Amazońskie przygody na Twoim biurku

Wyobraź sobie, że amazoński las deszczowy postanowił wejść w romans z kawałkiem skały, a z tego niecodziennego związku narodził się amazonit. Ten minerał to prawdziwy modniś, który upodobał sobie kolor turkusowy, ale nie taki zwykły, nudny turkus. To turkus w wersji "jestem na wakacjach na Karaibach i mam to w nosie". Czasem wpada w odcienie seledynu, błękitu, a nawet zieleni, jakby nie mógł się zdecydować, czy jest morem, czy pistacją. I do tego ma w sobie te białe, kremowe lub szare "żyłki", które wyglądają jak pociągnięcia pędzla jakiegoś roztargnionego artysty.

Właściwości, czyli co potrafi ten cwaniak?

Kamień dla Wyluzowanych: Mówią, że amazonit to kamień, który ma gdzieś stres. Wystarczy, że na niego spojrzysz, a już czujesz, jak poziom kortyzolu spada. Działa lepiej niż 10 godzin medytacji i zdecydowanie lepiej pachnie niż kadzidełka.
Bojownik o Sprawiedliwość: Jeśli czujesz, że ktoś Cię niesprawiedliwie potraktował, albo po prostu chcesz powiedzieć, co myślisz, ale nie potrafisz, amazonit będzie Twoim adwokatem. Ponoć wzmacnia odwagę i pomaga w wyrażaniu swoich opinii bez wchodzenia w tryb "walczę ze smokiem".
Harmonia na pełen etat: To kamień, który uwielbia równowagę. Pomoże Ci pogodzić wewnętrznego anioła z wewnętrznym diabłem, bo przecież wszyscy ich mamy, prawda? Pomaga w znalezieniu balansu między rozumem a sercem.

Dla kogo ta rafa?

Amazonit szczególnie polubił się ze znakami zodiaku, które potrzebują nieco spokoju i stabilizacji. Będzie idealnym kumplem dla:

Panny: Panny, które wiecznie analizują każdy drobiazg, znajdą w nim ukojenie. Amazonit powie im "wyluzuj, nie wszystko musi być idealne".
Wodnika: Wodniki, które bujają w obłokach, dzięki amazonitowi postawią nogi na ziemi.
Strzelca: Strzelce, które ciągle szukają nowych przygód i często są roztargnione, mogą znaleźć w nim kamień, który da im trochę stabilizacji i spokoju.