-
Jadeit
Jadeit, kamień który wkurzy kowala (i nie tylko)!
Jeśli szukasz kamienia szlachetnego, który ma w sobie tyle zielonego spokoju, że aż chce się go przytulić, to dobrze trafiłeś! Jadeit to nie tylko minerał, to esencja zen zamknięta w błyszczącej skale. Wygląda tak elegancko, że nawet najwięksi fani dresów z trzema paskami poczują się jak na audiencji u cesarza.
Jadeit - kamień, który lubi się z ludźmi
Właściwości jadeitu są tak imponujące, że mógłby zawstydzić niejednego superbohatera. Wyobraź sobie kamień, który jest tak twardy, że kowal by się wkurzył próbując go zbić, a jednocześnie tak gładki, że masz ochotę go głaskać przez cały dzień. To właśnie jadeit!
Jest jak babcia, która zawsze ma rację i wie, co dla ciebie dobre. Symbolizuje dobrobyt, szczęście i mądrość, co w zasadzie sprowadza się do jednego: "noś mnie, a będziesz bogaty, szczęśliwy i na tyle mądry, żeby nie wrzucać do pralki czerwonych skarpetek z białymi ubraniami".
Dla kogo jest jadeit? Sprawdź swój horoskop!
A teraz wisienka na torcie, czyli jadeit w akcji, w duecie z twoim znakiem zodiaku.
-
Panna: Jadeit pomoże Ci wyluzować. Serio. Będziesz tak spokojna, że nawet spóźniony autobus na wakacjach nie wyprowadzi Cię z równowagi.
-
Bliźnięta: Z tym kamieniem w końcu znajdziesz równowagę między dwiema osobami, które masz w głowie, i przestaniesz gadać do siebie (przynajmniej głośno).
-
Ryby: Jeśli jesteś Rybą, jadeit wzmocni Twoją intuicję do tego stopnia, że zaczniesz przewidywać pogodę na przyszły tydzień z dokładnością do minuty.
-
Rak: Jadeit sprawi, że w Twoim domu zapanuje tak idylliczna atmosfera, że sąsiedzi będą myśleć, że kręcisz tam film familijny.
-
Waga: Zawsze niezdecydowana? Jadeit Cię uzdrowi! Z nim będziesz tak pewna siebie, że w końcu zdecydujesz, jaki smak lodów wybrać.
-
Baran: Ten kamień doda Ci takiej pewności siebie, że będziesz w stanie zapanować nad każdym (no, prawie każdym) chaosem.
-
Skorpion: Z tym kamieniem będziesz jeszcze bardziej tajemniczy i magnetyczny niż zwykle. Uważaj, żeby nie wywołać tsunami spojrzeniem!
I co, kupujesz jadeit czy idziesz na siłownię, żeby w końcu spalać te kalorie?